4 października obchodzimy Światowy Dzień Uśmiechu.
W naszej sali codziennie jest wesoło ale tego dnia było wyjątkowo. Wszystko dzięki bajce J. Faliszka "Bajka o uśmiechu", która niektórych z naszych milusińskich doprowadziła do łez ;)
W naszej sali codziennie jest wesoło ale tego dnia było wyjątkowo. Wszystko dzięki bajce J. Faliszka "Bajka o uśmiechu", która niektórych z naszych milusińskich doprowadziła do łez ;)
"Za siódmą rzeką, za ósmą górą, była kraina zwana Ponurą. Ponure miny wszyscy tam mieli, jak się uśmiechać już zapomnieli ! Wciąż pilnowały królewskie straże - by wszyscy mieli posępne twarze ! Doszło do tego, że nawet kury - gdakały: „ko-ko ”... w sposób ponury ! Wszystko to spisał kronikarz Beksa, aż złamał pióro i zrobił kleksa ! Kiedy król rządził Ponuras III , - bunt zapanował wśród wszystkich dzieci !Na nic się zdały wysiłki straży - w mig je rozbroił uśmiech na twarzy ! Wtedy Ponuras uciekł w pośpiechu - taka jest wielka siła uśmiechu ! Zgubił pantofle, spadły mu spodnie ...! - Wszyscy się śmiali cztery tygodnie! Gdzie król Ponuras? - Tam gdzie pieprz rośnie! Teraz w krainie wszystkim radośnie! Odtąd gdy słonko rysują dzieci - to uśmiechnięte z obrazka świeci! Uśmiech rozbraja - to oczywiste, jasne jak słońce gdy niebo czyste!Gdy słonko skrywa deszczowa chmura, to jak mówimy? ... Brzydka aura! Uśmiech rozbraja - rzecz oczywista - gdy ząbki czyste
i buzia czysta! ...W krainie z bajki tron nie jest pusty, dziś tam panuje król Uśmiech VI! Ma radość w oczach, nie pali fajki, nie dłubie w nosie (!) i ... koniec bajki!"
A to prace dzieci przedstawiające uśmiechniętych ludzi.